Warsztaty teatralne z Tomaszem Majerem
Być na jednej łódce
Ubiegłoroczne, listopadowe warsztaty teatralno-kabaretowe, prowadzone przez Tomasza Majera były tak owocne, że kolejne pozostawały jedynie kwestią czasu. W efekcie jeden z filarów Kabaretu Hrabi zawitał do ATElier Kultury ponownie 21 marca.
W trakcie warsztatów ćwiczenia o tak zagadkowych nazwach jak „Cho no tu”, „Samuraj” czy „Dobry rap” przestawały być tajemnicą. Okazało się więc, że „Bramkarz” nie ma nic wspólnego z piłką nożną, a w tym zadaniu trzeba zawrzeć w trzech zdaniach to, co najistotniejsze dla widza: kim są postaci i gdzie rozgrywa się akcja. Uczestnicy przez cztery godziny pozwolili pohulać swojej wyobraźni, a efekty były imponujące. Przykładowo w granych w parach scenkach studio telewizyjne stawało się konfesjonałem, bazuka zmieniała się w dywan, balkonik w wózek dziecięcy, a ten z kolei stawał się młotem pneumatycznym.
Prowadzący obficie dzielił się swoim doświadczeniem. Przekonywał, że w improwizacji nie istnieją złe pomysły, inspiracje są obok nas, a złość – inaczej niż w teatrze - musi być grana z dystansem (nie może jednak być groteskowa). Zaznaczał, jak istotne jest połączenie gestu z emocją („być na jednej łódce”, czyli razem w sytuacji), najlepsza improwizacja jest wtedy, gdy siebie samych zaskakujemy, a widzowie chcą, żeby scenki kończyły się miło. We wtorkowy wieczór uczestnicy – zgodnie z wyrażonymi na wstępie oczekiwaniami – nie tylko poznali nowych ludzi i znakomicie się bawili, ale także doświadczyli czegoś nowego.
Tomasz Klauza